niedziela, 15 kwietnia 2012

5/7 czyli mój przykładowy surowy tydzień

śniadanie:
- sałatka owocowa (jabłko + gruszka + śliwka + winogrona + kiwi)
II śniadanie i obiad jadłam podczas szkolenia- były to marchewki marwit (małe, obrane i umyte marchewki). sok  ananasowy 1 dniowy marwit i jabłko.
kolacja:
- sok marchwiowo- owocowy (3 marchewki + pomarańcz + jabłko) + 3 łyżeczki mieszanki sałatkowej (ziarenka :D)
- mały kubek migdałów 

Mam dla Was ciekawy film do obejrzenia :) Zachęcam abyście wytrwały do końca - czekam na Wasze przemyślenia dotyczące tego filmu. 

Na szkoleniu dzisiaj było ciekawie i to nawet bardzo. Dowiaduję się coraz więcej ciekawych rzeczy, które z pewnością mi się przydadzą. 
Miałam troszkę czasu, w oczekiwaniu na autobus więc poszłam do tesco po małe zakupy owocowe :) 
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wypatrzyła też czegoś innego :) Dzięki temu wypadowi w mojej szafie zamieszkała nowa spódniczka ( jeden z najmodniejszych fasonów i kolorów w tym sezonie- zdjęcie nie oddaje miętowości i drobnych plisów) a na półce z książkami znajdzie miejsce nowa książka, na którą polowałam od dawna.
Mimo brzydkiej pogody życzę Wam pogody ducha i miłego wieczoru :* Ja już odpoczęłam więc za chwilę czas na ćwiczenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz